Teraz czytasz
Światowy Dzień Fizjoterapii. Fizjoterapia receptą na aktywne i zdrowe i życie seniora

 

Światowy Dzień Fizjoterapii. Fizjoterapia receptą na aktywne i zdrowe i życie seniora

8 września obchodzimy Światowy Dzień Fizjoterapii, w tym roku poświęcony zdrowemu starzeniu się.  Z tej okazji rozmawiamy z dr hab. n. o zdr. Joanną Kostką, prof. UM, Prodziekanem Wydziału Nauk o Zdrowiu ds. Jednolitych Studiów Magisterskich na Kierunku Fizjoterapia, Kierownikiem Zakładu Fizjoprofilaktyki Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Redakcja Głosu Fizjoterapeuty: Tegoroczny Światowy Dzień Fizjoterapii poświęcono zdrowemu starzeniu się. Jak pani definiuje to pojęcie i dlaczego jest ono tak istotne w kontekście społecznym?

Dr hab. n. o zdr. Joanna Kostka To bardzo ważne, że tegoroczny Światowy Dzień Fizjoterapii poświęcono zagadnieniu zdrowego starzenia się, bo jest to zagadnienie niezwykle istotne nie tylko z punktu widzenia jednostki, ale również dla zdrowia publicznego. Zestarzejemy się wszyscy (jeśli będziemy mieli taki przywilej), lecz ważne, żeby jak najdłużej utrzymać samodzielność, sprawność fizyczną, psychiczną i społeczną, a jednocześnie minimalizować ryzyko wystąpienia chorób przewlekłych. Nie chodzi tylko o brak chorób, ale o to, aby jak najdłużej pozostać samodzielnym i cieszyć się dobrą jakością życia. W starzejącym się społeczeństwie to kluczowe, bo każdy dodatkowy rok w zdrowiu oznacza mniej ograniczeń dla seniora, a także mniejsze obciążenie dla bliskich i systemu ochrony zdrowia oraz większą szansę na aktywne uczestnictwo w życiu rodzinnym i społecznym. Niezwykle ważną rolę w zdrowym starzeniu się odgrywa regularna aktywność fizyczna.

Jakie są najważniejsze korzyści z regularnej aktywności fizycznej dla osób w wieku senioralnym – zarówno w wymiarze fizycznym, jak i psychicznym?

Regularna aktywność fizyczna jest kluczem do zdrowego starzenia się i jednym z najskuteczniejszych „leków” dla osób starszych. W wymiarze fizycznym redukuje ryzyko wielu chorób przewlekłych oraz zapewnia lepszą ich kontrolę, m.in. chorób układu sercowo-naczyniowego (takich jak zawał, udar, nadciśnienie tętnicze), cukrzycy, chorób neurodegeneracyjnych, osteoporozy, sarkopenii, chorób nowotworowych. Ponadto poprawia funkcjonowanie układu odpornościowego, pozwala na skuteczniejszą kontrolę masy ciała, poprawia jakość snu, a przede wszystkim umożliwia utrzymanie sprawności funkcjonalnej.

Jednak korzyści nie odnoszą się tylko do ciała. Ruch poprawia nastrój, zmniejsza objawy depresji i lęku, wspiera funkcje poznawcze – pamięć, uwagę, szybkość przetwarzania informacji. Zgodnie z danymi opublikowanymi w „Lancecie”, zmniejszenie o 10% częstości występowania bezczynności fizycznej może zapobiec ponad 380 tys. przypadków choroby Alzheimera na świecie, więc jest o co walczyć. Ponadto ruch daje poczucie sensu i przynależności, zwłaszcza gdy ćwiczymy w grupie. Dla wielu seniorów stanowi również okazję do nawiązywania nowych relacji, co pozytywnie wpływa na zdrowie i jakość życia.

Jakie mity lub obawy dotyczące ćwiczeń w starszym wieku spotyka pani w swojej praktyce najczęściej?

Mitów jest sporo i większość niestety prowadzi do ograniczenia aktywności, więc w tym zakresie duże znaczenie ma edukacja starszej części społeczeństwa, ale również rodzin i otoczenia seniorów. Przede wszystkim seniorzy, chociaż nie tylko seniorzy, często unikają ruchu, obawiając się zaostrzenia choroby lub bólu. Faktem jest jednak, że istnieje bardzo niewiele bezwzględnych przeciwwskazań do podejmowania aktywności (np. ostry okres choroby, skrajne wyniszczenie, konieczność unieruchomienia, ostre infekcje) i są to zazwyczaj ograniczenia czasowe albo dotyczące pewnych części ciała, ewentualnie wymagające zmniejszenia poziomu obciążenia. W większości przypadków właśnie regularna aktywność fizyczna pomaga kontrolować choroby lub zmniejszać dolegliwości, a unikanie jej jest znacznie bardziej niebezpieczne i z reguły prowadzi do progresji choroby. Kluczem jest odpowiedni wybór ćwiczeń.

Liczni seniorzy uważają również, że w starszym wieku za późno na rozpoczynanie regularnych treningów. Tymczasem wielu sportowców seniorów rozpoczynało swoją karierę właśnie w starszym wieku. Przykładem może być najstarszy maratończyk świata Fauja Singh, który pokonał trasę maratonu w wieku 100 lat, a rozpoczął bieganie po przekroczeniu osiemdziesiątki. Z kolei przykładem kobiety, która rozpoczęła treningi lekkoatletyczne w starszym wieku, była Olga Kotełko. Ta kanadyjska lekkoatletka ustanowiła ponad 30 rekordów świata w kategorii wiekowej 90–95 lat oraz zdobyła ponad 750 złotych medali w zawodach Master, a zaczęła trenować dopiero po przejściu na emeryturę. Warunkiem zdrowego starzenia nie jest jednak zdobywanie medali czy bicie rekordów – niezmiernie ważne jest zmniejszenie czasu bezczynności. Poprawa siły, wydolności fizycznej, równowagi jest możliwa nawet w bardzo zaawansowanym wieku. Istnieje wiele tego dowodów.

W jaki sposób fizjoterapia może wspierać osoby starsze w utrzymaniu samodzielności i jakości życia?

Fizjoterapia pomaga seniorom zachować sprawność, a tym samym niezależność. Obejmuje przede wszystkim ćwiczenia poprawiające siłę, wydolność, równowagę i koordynację, dzięki czemu łatwiej wykonywać codzienne czynności i zapobiegać upadkom. To także praca nad oddechem, mobilnością i radzeniem sobie z bólem, aby starsze osoby mogły jak najdłużej cieszyć się aktywnym, samodzielnym życiem. Rolą fizjoterapeuty jest ocena stanu funkcjonalnego pacjenta i na bazie tej oceny programowanie, instruowanie i prowadzenie postępowania.

Jak wygląda proces doboru ćwiczeń dla seniorów – czy istnieje „złoty standard”, czy raczej trzeba zawsze indywidualizować podejście?

Istnieją ogólne zalecenia aktywności fizycznej dla osób starszych, przygotowane m.in. przez Światową Organizację Zdrowia. Obejmują co najmniej 150 minut aktywności aerobowej o umiarkowanej intensywności lub 75 minut tygodniowo o wysokiej intensywności, a także minimum dwa razy w tygodniu ćwiczenia wzmacniające mięśnie. Aby poprawić sprawność funkcjonalną i zmniejszyć ryzyko upadków, warto zalecić również aktywność wieloskładnikową, w tym ćwiczenia równoważne i siłowe. Ważne jest także ograniczanie długotrwałego siedzenia i zastępowanie go dowolną formą ruchu, nawet o niewielkiej intensywności.

Mimo takich wytycznych, nie ma „złotego standardu” – kluczowe jest indywidualne podejście. Ćwiczenia powinny być tak dobrane, by nie były przykrym obowiązkiem, lecz stałym, przyjemnym elementem tygodnia. Regularność jest tu najważniejsza.

W przypadku seniorów zdrowych i w miarę sprawnych, utrzymujących poziom aktywności zgodny z zaleceniami WHO, wystarczają standardowe badania profilaktyczne. Natomiast dla osób z chorobami przewlekłymi lub dotychczas nieaktywnych konieczna jest konsultacja ze specjalistą medycznym, aby ustalić ewentualne przeciwwskazania i bezpiecznie zaplanować trening. Do rekomendowanego poziomu aktywności należy dochodzić stopniowo, zaczynając choćby od kilkuminutowego spaceru dziennie. WHO podkreśla, że każda dodatkowa porcja ruchu, nawet niewielka, przynosi korzyści zdrowotne.

W początkowym okresie warto korzystać z pomocy fizjoterapeuty. Na podstawie dokumentacji medycznej i oceny sprawności zaplanuje on odpowiednie ćwiczenia, ustali obciążenia, zaprogramuje postęp i przekaże instruktaż, co zwiększy bezpieczeństwo oraz skuteczność treningu.

Jaką rolę odgrywa profilaktyka upadków w pracy fizjoterapeuty z osobami starszymi i jakie strategie są najskuteczniejsze?

Ze względu na częstość występowania oraz groźne konsekwencje, upadki należą do tzw. wielkich problemów geriatrycznych. Aż 30% osób w wieku 65+ i 50% osób w wieku powyżej 80 lat upada co najmniej raz w roku. Pierwszy krok w profilaktyce to identyfikacja ryzyka. Jednym z najważniejszych czynników ryzyka upadku jest wcześniejszy upadek, dlatego każdą osobę po 60. roku życia warto zapytać, czy w ciągu ostatnich 12 miesięcy przeżyła takie zdarzenie. Odpowiedź twierdząca powinna prowadzić do wieloczynnikowej oceny ryzyka, w tym oceny fizjoterapeutycznej. Na podstawie uzyskanych wyników badań prowadzone są odpowiednio dobrane interwencje. Przyczyny występowania upadków w populacji osób starszych są złożone i wynikają z wielu problemów. Dlatego najskuteczniejsze są strategie wielokierunkowe. W ramach profilaktyki upadków powinna być również przeprowadzona ocena zagrożeń w środowisku domowym, z ewentualną interwencją, a także ocena wzroku, stopnia odżywienia, nawodnienia, przegląd leków. Do interwencji, w których główną rolę odgrywa fizjoterapeuta, zalicza się przede wszystkim interwencje oparte na ćwiczeniach. Ich celem jest poprawa sprawności, siły mięśniowej, równowagi. Ważny element pracy fizjoterapeuty stanowi także nauka, jak bezpiecznie podnieść się po upadku i jak reagować w takiej sytuacji. Ma to ogromne znaczenie, ponieważ zdarza się, że senior przez wiele godzin leży na podłodze, co może prowadzić do poważnych powikłań.

Jakie znaczenie ma współpraca fizjoterapeuty z lekarzem, rodziną i opiekunami pacjenta w procesie rehabilitacji geriatrycznej?

Wszyscy mamy wspólny cel, czyli poprawę lub choćby utrzymanie niezależności starszego pacjenta. Współpraca w takim zespole daje większe szanse powodzenia, pozwala ustalić realne cele, uwzględniające potrzeby pacjenta, jego możliwości i priorytety życiowe. Od lekarza fizjoterapeuta otrzymuje pełne informacje o stanie zdrowia pacjenta, chorobach współistniejących, przyjmowanych lekach i ewentualnych przeciwwskazaniach. Zapewnia to takie zaplanowanie terapii, by była skuteczna i bezpieczna, a także monitorowanie postępów w kontekście całego procesu leczenia.

Z kolei rodzina i opiekunowie są często gwarantem kontynuacji fizjoterapii w domu. Uczą się, jak pomagać w wykonywaniu ćwiczeń, jak modyfikować otoczenie, by zmniejszyć ryzyko upadków, i jak motywować seniora do aktywności. Dzięki temu efekty terapii utrzymują się dłużej.

Co pani zdaniem powinno się zmienić w systemie ochrony zdrowia, by można było lepiej wspierać aktywność fizyczną osób starszych?

W Polsce wciąż jest wiele do zrobienia dla skuteczniejszego wspierania aktywności fizycznej osób starszych. Niestety, w porównaniu z niektórymi krajami, szczególnie skandynawskimi, pozostajemy w tyle, jeśli chodzi o poziom ruchu seniorów. Wyniki ogólnopolskiego programu PolSenior 2, w ramach którego monitorowano m.in. aktywność fizyczną osób starszych, nie wskazują na wyraźną poprawę w tym obszarze w ciągu ostatniego 10-lecia. To dowodzi, że przed nami stoją poważne wyzwania i konieczność wprowadzenia zmian systemowych.

Warto mieć na uwadze, że przeciętna osoba starsza nie zna wytycznych aktywności ani pojęć takich jak ćwiczenia aerobowe czy oporowe, a przekazanie zalecenia w formie „proszę się więcej ruszać” nie jest wystarczające. Zwiększenie dostępu do fizjoterapeuty, choćby w postaci konsultacji ukierunkowanych na edukację, programowanie i progresję wysiłku, poprawiłoby sytuację. Takie wizyty mogłyby kończyć się wydaniem tzw. recepty na ruch, obejmującej również proste i tanie pomoce (np. taśmy oporowe, kijki do nordic walking) wraz z instruktażem. To nie tylko ułatwiłoby rozpoczęcie ćwiczeń, ale też zmniejszyło barierę stojącą przed osobami bez wcześniejszego doświadczenia.

W wielu krajach refundowane są w całości lub częściowo zajęcia grupowe dla seniorów ukierunkowane na poprawę siły, równowagi i ogólnej sprawności. Poza efektem zdrowotnym mają one dodatkową zaletę – sprzyjają kontaktom społecznym, które same w sobie wspierają zdrowie psychiczne i zmniejszają ryzyko izolacji. Warto rozważyć wprowadzenie podobnego rozwiązania w Polsce, szczególnie w mniejszych miejscowościach.

Istotnym, a często pomijanym problemem jest niski poziom aktywności osób starszych w trakcie pobytu w szpitalu. „Leżenie” traktowane jest zbyt dosłownie – pacjenci przez większość dnia leżą lub siedzą, nawet na oddziałach, gdzie nie ma ku temu medycznych wskazań. Badania dowodzą, że seniorzy opuszczający szpital, mimo poprawy stanu klinicznego, często doświadczają pogorszenia w zakresie funkcjonowania (ADL/IADL). Rozwiązaniem mogłoby być zwiększenie liczby fizjoterapeutów pracujących na oddziałach i włączanie pacjentów w bezpieczną aktywność już podczas leczenia. Tymczasem w wielu placówkach fizjoterapeuta wciąż postrzegany jest jak „kosztowny dodatek”. Należy zmienić to myślenie i traktować aktywizację ruchową jak integralny element procesu leczenia i zapobiegania niesprawności.

Redakcja poleca

Czy nowe technologie – aplikacje mobilne, opaski monitorujące aktywność – mogą realnie pomóc seniorom w dbaniu o zdrowie i kondycję?

Nowe technologie stanowią cenne wsparcie w utrzymywaniu aktywności fizycznej, ale nie powinny być traktowane jak samodzielne rozwiązanie problemu. Z jednej strony, urządzenia takie jak opaski monitorujące czy aplikacje mobilne działają motywująco – pokazują liczbę kroków, czas aktywności lub tętno, a tym samym pomagają seniorom w bieżącej kontroli postępów. Mogą także ułatwiać kontakt z personelem medycznym lub rodziną, np. przez zdalne monitorowanie parametrów. Z drugiej strony, należy pamiętać, że właśnie osoby starsze często odczuwają lęk przed technologiami, które są dla nich nowe, a nie zawsze korzysta się z nich intuicyjnie. Brak pewności w zakresie obsługi aplikacji czy konieczność częstego ładowania urządzenia może zniechęcać. Dlatego zalecane nowe technologie powinny być proste w użyciu, przejrzyste i dostosowane do zdolności poznawczych oraz manualnych osób starszych. Wsparciem może być także krótkie szkolenie, pokazanie podstaw obsługi oraz zapewnienie pomocy w razie trudności.

Włączenie takich urządzeń w szerszy program prozdrowotny, obejmujący edukację, wsparcie fizjoterapeuty i udział w zajęciach grupowych, mogłoby przynieść najlepsze efekty.

Jakie trzy najważniejsze rady dałby pani każdej osobie 60+, 70+, 80+?    

  1. Ruszaj się każdego dnia – wyjdź z domu choćby na krótki spacer, bo każdy krok to inwestycja w zdrowie.
  2. Dbaj o relacje – spotykaj się z innymi, rozmawiaj, angażuj się w życie społeczne. Kontakty z ludźmi są tak samo ważne dla zdrowia jak aktywność fizyczna.
  3. Korzystaj z badań profilaktycznych. Zapobiegaj chorobom przewlekłym i pamiętaj, że ruch jest jedną z najlepszych form profilaktyki i leczenia.

Ile lat miał najstarszy pacjent, z którym pani pracowała? Co najbardziej panią zaskoczyło?

Szczególnie zapadła mi w pamięć pacjentka o imieniu Helena, z początków mojej pracy na oddziale rehabilitacji. Miała około 90 lat i – choć wtedy nie używało się jeszcze powszechnie takiego określenia – prezentowała klasyczny zespół kruchości. Nie cierpiała na żadne ciężkie choroby, ale poza koniecznymi sytuacjami, praktycznie nie wstawała z łóżka i wymagała pomocy w codziennym funkcjonowaniu.

Zaskoczyło mnie to, jak szybko zaczęła się zmieniać, gdy tylko rozpoczęłyśmy regularne ćwiczenia. Z dnia na dzień stawała się bardziej sprawna, odważniejsza w ruchu i samodzielniejsza. To doświadczenie uświadomiło mi, jak ogromną moc mają odpowiednio dobrane ćwiczenia. Nawet w bardzo późnym wieku mogą realnie przywracać sprawność i poczucie niezależności.

Jakie przesłanie chciałaby pani przekazać seniorom i ich rodzinom z okazji Światowego Dnia Fizjoterapii?

Każdy dzień jest dobry, by zrobić coś dla siebie. Ruch to inwestycja, która zawsze się zwraca – daje siłę, niezależność. Nieważne, ile masz lat, Twoje ciało i umysł wciąż mogą się wzmacniać. Jeśli masz obok siebie bliską osobę, zachęcajcie się nawzajem, wspierajcie i cieszcie się aktywnością razem. Bo zdrowe starzenie się zaczyna się od jednego kroku… I ten pierwszy najlepiej zrobić dzisiaj.

Dziękujemy za rozmowę.

 


dr hab. n. o zdr. Joanna Kostka
prof. UM w Łodzi,
Członek Interdyscyplinarnej Rady Ekspertów KRF

Daj znać, co sądzisz o tym artykule :)
Lubię to!
163
Przykro
2
Super
102
wow
109
Wrr
1

© 2020 Magazyn Głos Fizjoterapeuty. All Rights Reserved.
Polityka prywatności i regulamin    kif.info.pl

Do góry