Wiceprezes KRF ds. promocji zawodu i gabinetów prywatnych
Od 17 marca praktyki fizjoterapeutyczne oraz podmioty świadczące działalność leczniczą w obszarze rehabilitacji mogły zgłaszać poprzez Portal Fizjoterapeuty zawieszenie przyjmowania pacjentów. Jedni zrobili to jeszcze tego samego dnia, a inni stopniowo wygaszali swoją działalność. W rozmowach prowadzonych z koleżankami i kolegami z gabinetów prywatnych słychać było głos rozsądku. Wydawali się spokojni. Wielu uważało, że zawieszenie działalności jest konieczne ze względu na zdrowie pacjentów, a poza tym byli przekonani, że to nie potrwa długo. Większość traktowała rozporządzenie z 20 marca ws. ogłoszenia stanu epidemii za obligatoryjny zakaz prowadzenia działalności rehabilitacyjnej, nie zwracając uwagi na zapis dotyczący możliwości odstąpienia od niego. Już po Wielkanocy, czyli po zaledwie trzech tygodniach, do KIF zaczęły spływać pytania, jak długo jeszcze będzie ono obowiązywało. Zgłaszali się w tej sprawie i fizjoterapeuci, i pacjenci. Z tego powodu sztab kryzysowy powołany przy KIF podjął decyzję o przygotowaniu rekomendacji, które następnie uruchomiły całą serię pozytywnych zdarzeń i ostatecznie – odmrożenie fizjoterapii.
W tym miejscu pragnę podkreślić, że praktyki i podmioty lecznicze świadczące usługi całkowicie komercyjnie mogły liczyć w tym okresie tylko i wyłącznie na wsparcie ze strony rządu (tarcze antykryzysowe). Jak wiemy, z pomocą w postaci zawieszenia płatności składek ZUS było różnie. Niektórzy, już we własnym zakresie, negocjowali redukcję kosztów np. obniżkę wysokości czynszu. Krajowa Izba Fizjoterapeutów uruchomiła wsparcie socjalne dla swoich członków.
Obawy rosły. Zaczęły padać też pytania o to, czy wrócimy do takiego samego sposobu funkcjonowania jak kiedyś, czy pacjenci nam zaufają oraz jak poradzimy sobie ze wzrostem kosztów wynikającym z konieczności zakupu niezbędnych materiałów zabezpieczających. Krajowa Izba Fizjoterapeutów przygotowała webinary, które rozwiewały wiele wątpliwości zarówno osób świadczących usługi komercyjnie, jak i tych pracujących w placówkach funkcjonujących w ramach NFZ. W sumie zrealizowaliśmy cztery takie spotkania. W pierwszych brało udział wielu zainteresowanych, w ostatnim zaledwie 150 osób, co świadczy o wyczerpaniu tematu.
Z własnego doświadczenia wiem, że pierwszy tydzień w ambulatorium to było tzw. badanie pola minowego. Pacjenci różnie podchodzili do sprawy. Jedni bez wahania umawiali się na terapię, a inni mówili, że zrobią to może za tydzień lub w najbliższej przyszłości. Do Izby docierały informacje, że gabinety komercyjne nie miały większego problemu z zastosowaniem reguł podanych w rekomendacjach KIF oraz Ministerstwa Rozwoju. Elementem, który ułatwił wdrożenie zasad w gabinecie komercyjnym, jest indywidualna praca z pacjentem. Umawianie pacjentów pojedynczo na konkretne godziny sprawia, że jesteśmy w stanie nie dopuścić do ich kontaktu ze sobą nawzajem i tworzenia się tłumu w poczekalni. Mamy czas na przeprowadzenie ankiety aktualizacyjnej oraz zbadanie temperatury. Inaczej jest w poradniach, przychodniach i zakładach rehabilitacji działających w ramach NFZ, gdzie liczba pacjentów jest większa, a pacjent umawiany na konkretne zabiegi.
Największym wyzwaniem jest jednak odbudowanie zaufania pacjentów. Na podstawie informacji płynących od koleżanek i kolegów prowadzących gabinety, ale też moich własnych doświadczeń, mogę powiedzieć, że to się udaje. Z tygodnia na tydzień wzrasta liczba godzin fizjoterapii, a w niektórych przypadkach osiągnięto znów stan sprzed zamrożenia. To świadczy o tym, że funkcjonujemy jako przedstawiciele samodzielnego zawodu medycznego, gwarantujemy bezpieczeństwo i rozumiemy potrzeby pacjentów. Dzięki temu zdajmy ten egzamin z zaufania pacjenta do fizjoterapeuty.
W tym miejscu chciałem bardzo podziękować wszystkim tym osobom w KIF, z którymi mogłem w sposób bardzo odpowiedzialny i profesjonalny opracować rekomendacje do odmrażania rehabilitacji, a następnie przygotować webianary. Dziękuje też wszystkim koleżankom i kolegom fizjoterapeutom za aktywny udział w naszych spotkaniach. Gratuluję wszystkim praktykom i podmiotom leczniczym odwagi w powrocie do pracy w zakresie rehabilitacji.
Daj znać, co sądzisz o tym artykule :)
Wiceprezes KRF ds. promocji zawodu i gabinetów prywatnych