Drodzy Czytelnicy,
nie sądziliśmy, że tak szybko, po pandemii i tworzonych wówczas wydaniach specjalnych „Głosu Fizjoterapeuty”, będziemy przygotowywać kolejne, wyjątkowe wydanie naszego biuletynu. Atak zbrojny na Ukrainę i miliony uchodźców, które w jego wyniku do nas dotarły, zmieniły, co oczywiste, naszą codzienność, ale i plany wydawnicze. Numer, który oddajemy w Wasze ręce, w całości poświęcamy tematyce fizjoterapii „kryzysowej”. A w nim m.in. przedstawiamy sytuację fizjoterapeutów w Ukrainie, zastanawiamy się, jak polski system ochrony zdrowia udźwignie nowych pacjentów, piszemy o terapii blizn, a także pokazujemy, jak w działania pomocowe włączyło się polskie środowisko fizjoterapeutyczne. I choć to zaledwie kilka przykładów niesienia pomocy to z dumą obserwujemy szczodrość i wrażliwość naszej grupy zawodowej.
Na łamach najnowszego „Głosu” przeczytacie m. in.:
- Żeby nie zepsuć tej pomocy – wywiad z Janiną Ochojską, założycielką Polskie Akcji Humanitarnej
- Wszyscy jesteśmy żołnierzami – o fizjoterapii w czasie wojny opowiada fizjoterapeuta ze Lwowa doc. Oleg Bilyanskiy
- Język nie jest dla nas problemem – rozmowa z Mariną Mrougą, ekspertką w Ministerstwie Nauki i Edukacji Ukrainy
- Fizjoterapeuci niosą pomoc uchodźcom z Ukrainy – przedstawiamy działania polskich fizjoterapeutów w celu poprawy zdrowia oraz kondycji fizycznej uchodźców:
- Akcja „Polscy Fizjoterapeuci dla Ukrainy”
- Gdy ostrzelano Lwów, płakaliśmy z całymi rodzinami
- Akcje pomocowe środowisk akademickich
- Jestem w gotowości!
- Możliwości z dala od granicy
- Dokumentację tworzymy od zera
- Te osoby raczej nie widziały w swoim życiu fizjoterapeuty
- Pomoc pojedynczych osób
Życzymy Państwu ciekawej lektury! Przy okazji składamy również życzenia radosnych, a przede wszystkim spokojnych Świąt Wielkanocnych!
Zespół redakcyjny „Głosu Fizjoterapeuty”
Przypominamy o odwiedzaniu profilu naszego pisma na Facebooku: www.facebook.com/glosfizjoterapeuty