Prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów - mgr rehabilitacji ruchowej, doktor nauk…
Pół roku temu apelowałem na łamach „Głosu Fizjoterapeuty” do polskich polityków, aby w obliczu światowego zagrożenia pandemią podjęli próbę przeprowadzenia prawdziwych zmian w systemie ochrony zdrowia. Aby nie bali się prowadzić dialogu z tymi, którzy są służbą zdrowia. Od tego czasu nic się niestety nie zmieniło. Epidemia nie stała się punktem zwrotnym w myśleniu o opiece zdrowotnej w Polsce.
Kilka dni temu napisałem kolejny apel do ministra zdrowia (tak, kolejny, niestety wszystkie zawody medyczne napotykają na ten sam problem – brak dialogu i woli współpracy). Prosiłem, żeby pan minister wyobraził sobie, że:
- chorzy na COVID-19 pod respiratorami nie wracają do zdrowia. Nie ma kto pozycjonować chorych w sposób, który pozwala na bardziej efektywną wentylację oraz wspomaga proces mobilizacji i ewakuacji wydzieliny. My wiemy, jakie są skutki takich zaniedbań – trudne powikłania i wysoka śmiertelność.
- osoby długotrwale i przewlekle chore nagle się pogarszają, przez co obciążają już i tak niewydolny system ochrony zdrowia. Pogorszenie zdrowia i powikłania to często wynik braku opieki fizjoterapeutycznej.
- osoby po udarach, operacjach, wypadkach nie wracają do sprawności.
Dziś mam jednak wrażenie, że to niestety nasza rzeczywistość, a nie tylko czarne scenariusze. Fizjoterapeutów pomija się w wielu kwestiach: przy dodatkach „covidowych” poza systemem szpitalnym (chodzi tu głównie o brak zabezpieczenia dla pracowników oddziałów rehabilitacyjnych), a obecnie na każdym poziomie i w większości zakresów udzielanych świadczeń fizjoterapeuci opiekują się pacjentami z koronawirusem. W DPS czy ZOL fizjoterapeuci zostali wykluczeni z dodatków przyznawanych ze środków unijnych przez NFZ dla personelu walczącego z COVID-19. Nie uwzględniono wykonywania zawodu fizjoterapeuty w klauzuli „miłosiernego samarytanina”. Mimo licznych apeli, monitów i próśb nie wymienia się fizjoterapeutów w zestawieniu dotyczącym skali zakażeń wśród personelu medycznego. A wśród nas jest wielu, którzy poświęcają swoje zdrowie, by pomagać innym. Ostatnio minister zdrowia uznał, że COVID-19 to choroba zawodowa, ale tylko lekarzy… Innych się nie ima.
Jeżeli tak proste prawdy nie przebijają się do świadomości zarządzających ochroną zdrowia w Polsce, to pytam: dlaczego? Czy to problem braku wykształcenia? Szkoły i to wyższe są niemal w każdym powiecie, więc przedstawiciele władzy zapewne je ukończyli… Słyszymy czasem na „salonach warszawki” inne wypowiedziane półszeptem wytłumaczenie tej sytuacji: „brak woli politycznej”. Co zatem ten zwrot oznacza? Dla mnie jest niewątpliwie jednym z dwóch – brakiem wyobraźni lub brakiem odwagi! Nie wiem co gorsze dla rzeszy polityków „alfa” obu płci, tych już znajdujących się na piedestale i tych z ambicjami, którzy czekają pokornie na swoją kolej. Brak wyobraźni sugeruje słabość intelektualną, a brak odwagi – miałkość charakteru! Konformizm polityczny wynika z tchórzostwa lub braku wyobraźni, nigdy odwrotnie!
Wierzę niezłomnie, że bardzo szybkie zmiany mogą jeszcze uratować fizjoterapię refundowaną ze środków publicznych. Może będzie na początku ciężko, jak to zawsze po zmianach, ale potem będziemy leczyć chorych, którzy najbardziej tego potrzebują w optymalnym czasie i efektywnymi metodami. Mój nauczyciel żeglarstwa i bosman mawiał 40 lat temu: „Pamiętaj, często opłaca się gwałtownie zmienić kurs jachtu i płynąć ostro pod wiatr, bo to właśnie przynosi zwycięstwo w regatach, a nie bezpieczne żeglowanie baksztagiem. Warunkiem jest jednak posiadanie nie tylko umiejętności, ale przede wszystkim wyobraźni i odwagi”.
Koleżanki i Koledzy,
życzę Wam wytrwałości. Obiecuję w imieniu swoim i wszystkich członków Krajowej Rady Fizjoterapeutów, że będziemy Was wspierać do końca tej epidemii, będziemy o Was walczyć i bronić Waszej godności zawodowej, uruchamiając całą wyobraźnię i odwagę, którą posiadamy! Wiemy, że ci, którym pomagamy, nasi pacjenci, docenią to z całą mocą!
Daj znać, co sądzisz o tym artykule :)
Prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów - mgr rehabilitacji ruchowej, doktor nauk o kulturze fizycznej w dziedzinie rehabilitacji, doktor habilitowany nauk medycznych, specjalista fizjoterapii. Absolwent Wydziału Rehabilitacji Akademii Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego.