Teraz czytasz
Moja specjalizacja jest prawie nieobecna w publicznej ochronie zdrowia

 

Moja specjalizacja jest prawie nieobecna w publicznej ochronie zdrowia

Bardzo cieszy mnie wzrost zainteresowania fizjoterapią uroginekologiczną i dna miednicy. Dużą rolę w naszej pracy pełni edukacja, obalanie mitów jak to, że nietrzymanie moczu po porodzie jest normalne albo że jedyną drogą jego leczenia jest operacja. Żeby edukować, trzeba wyjść do ludzi i to zmobilizowało mnie do włączenia się w działania Białego Miasteczka.

Moja specjalizacja jest prawie nieobecna w zakresie świadczeń publicznej ochronie zdrowia. Zajmujemy się dolegliwościami, które znacząco zmniejszają komfort życia – od bolesnego współżycia, przez nietrzymanie stolca, po pęcherz nadaktywny. Wiele pacjentek i pacjentów trafia do nas po wieloletnich zmaganiach z dolegliwościami, których poziom zaawansowania i dotkliwość można by zdecydowanie zmniejszyć, jeśli fizjoterapia byłaby wdrożona wcześniej.

Taka opieka musi być dostępna dla każdego, nie tylko dla osób, które stać na terapię w prywatnych gabinetach.

W Białym Miasteczku rozmawiałam z młodymi kobietami, na przykład o terapii bólu w endometriozie. Starsze odwiedzające raczej pytały o możliwości leczenia nietrzymania moczu. Były konsultacje poporodowe i standardowe pytanie – jak ćwiczyć mięśnie dna miednicy?

Redakcja poleca

Z pewnością wrócę do Miasteczka, zachwyciła mnie pozytywna atmosfera wśród protestujących medyków, mimo że nikt nie ukrywa rozgoryczenia sytuacją. Nie jest różowo i optymistycznie, ale lepiej przyjść do Białego Miasteczka, niż narzekać i nic nie robić.

Daj znać, co sądzisz o tym artykule :)
Lubię to!
4
Przykro
0
Super
1
wow
1
Wrr
0

© 2020 Magazyn Głos Fizjoterapeuty. All Rights Reserved.
Polityka prywatności i regulamin    kif.info.pl

Do góry