Teraz czytasz
Mark Michielsen: Interdyscyplinarna organizacja rehabilitacji neurologicznej powinna być standardem

 

Mark Michielsen: Interdyscyplinarna organizacja rehabilitacji neurologicznej powinna być standardem

Rozmawiamy z fizjoterapeutą i instruktorem Bobath Markiem Michielsenem z Belgii, którego polscy fizjoterapeuci będą mieli okazję spotkać podczas czerwcowego II Kongresu KIF.

„Interdyscyplinarność przyszłością rehabilitacji” jest hasłem organizowanego  w Krakowie w dniach 12-15 czerwca II Kongresu KIFW programie znajdziesz m.in.  kilkadziesiąt sesji naukowych, ponad sto warsztatów, sesje dla młodych adeptów fizjoterapii,  sesje otwarte. Aby ułatwić Ci wybór rozpoczynamy prezentowanie sylwetek wykładowców.

Czy może Pan przybliżyć polskim fizjoterapeutom swoje zawodowe zainteresowania?

Jestem magistrem fizjoterapii i pracuję z pacjentami neurologicznymi od 1989 roku, początkowo na Oddziale Intensywnej Rehabilitacji Geriatrycznej, a od 15 lat w ośrodku rehabilitacyjnym dla pacjentów z nabytymi uszkodzeniami mózgu. Obecnie, jako kierownik, nadzoruję pracę fizjoterapeutów, terapeutów zajęciowych, logopedów i neuropsychologów. Jestem certyfikowanym przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Szkolenia Instruktorów Bobath (International Bobath Instructors Training Association, IBITA) instruktorem. Uczyłem w kilku krajach Europy, Republice Południowej Afryki, Brazylii i Korei Południowej. Od trzech lat pełnię funkcję przewodniczącego IBITA.

Jest Pan jednym z panelistów sesji tematycznej pt. „Interdyscyplinarna rola fizjoterapii w neurologii”. Czy może Pan powiedzieć, co kryje się pod tym dość ogólnym tematem?

Multidyscyplinarna, interdyscyplinarna czy – jak się obecnie mówi – transdyscyplinarna organizacja rehabilitacji neurologicznej powinna być standardem. Z punktu widzenia koncepcji Bobath rehabilitacja to praca wykonywana 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Wszyscy pracujący z pacjentem specjaliści muszą mieć wspólny punkt widzenia, a ich praca powinna zaczynać się od ustalenia celów dla konkretnej osoby. Następnie możliwości pacjenta, czyli zadania, które może wykonać w idealnej dla niego sytuacji, należy dostosować do codziennych warunków. Innymi słowy, pacjent musi być zdolny do wykorzystywania zdobytych na rehabilitacji umiejętności motorycznych i poznawczych także poza gabinetem. W Belgii na szpitalnych oddziałach z pacjentami pracują pielęgniarki rehabilitacyjne. Dlatego właśnie organizujemy kursy Bobath dla pielęgniarek, a w szpitalu co tydzień mamy obchody, podczas których fizjoterapeuci, pielęgniarki oraz terapeuci zajęciowi wspólnie omawiają potrzeby rehabilitacyjne każdego pacjenta.

Podczas kongresu poprowadzi Pan warsztaty „Intensive arm hand boost therapy to improve recovery of the upper limb after stroke”. Czego dowiedzą się jego uczestnicy?

Redakcja poleca

Terapia wspomagająca pracę kończyny górnej (The Upper Limb boost therapy, UL Boost) została opracowana przez zespół szpitala rehabilitacyjnego Jessa w Herk-de-Stad w Belgii i jest stosowana u określonej grupy pacjentów po udarze mózgu. Na warsztatach przedstawię cztery założenia terapii UL Boost oraz omówimy praktyczne przykłady leczenia kończyny górnej i dłoni u pacjentów neurologicznych. Serdecznie zapraszam na zajęcia!

* * *

II Kongres KIF „Interdyscyplinarność przyszłością rehabilitacji”
Sesja naukowa „Interdyscyplinarna rola fizjoterapii w neurologii”
13.06 (czwartek), godz. 10.30–12.00 

Daj znać, co sądzisz o tym artykule :)
Lubię to!
0
Przykro
0
Super
0
wow
0
Wrr
0

© 2020 Magazyn Głos Fizjoterapeuty. All Rights Reserved.
Polityka prywatności i regulamin    kif.info.pl

Do góry