Teraz czytasz
Witajcie w WCPT!

 

Witajcie w WCPT!

Rozmowa z dyrektorem generalnym Światowej Konfederacji Fizjoterapii Jonathonem Krugerem o tym, na jakie wsparcie ze strony WCPT mogą liczyć polscy fizjoterapeuci i co oni mogą dać tej organizacji.

Jonathon Kruger – dyrektor generalny Światowej Konfederacji Fizjoterapii od 2016 r. Odpowiada za zarządzanie i administrację. Do jego obowiązków należy wdrażanie planu strategicznego określonego przez zarząd i organizacje członkowskie. Oprócz kwalifikacji fizjoterapeutycznych posiada tytuł magistra zdrowia publicznego oraz odpowiednią wiedzę z zakresu prawa i zarządzania. W swojej pracy wspiera rozwój organizacji członkowskich, które dzięki zdobytym umiejętnościom – mogą przyczyniać się do rozwoju polityki zdrowotnej w ich krajach ojczystych. Uważa, że WCPT jest potężnym narzędziem pomagającym w rozwoju zawodu fizjoterapeuty na poziomie krajowym i międzynarodowym.

Weronika Krzepkowska: 1 stycznia 2020 r. każdy polski fizjoterapeuta dołączył do WCPT. Co to dla niego oznacza? Jaką ma z tego korzyść?

Jonathon Kruger: Dołączając do Światowej Konfederacji Fizjoterapii polscy fizjoterapeuci stali się częścią organizacji zrzeszającej przedstawicieli zawodu z całego świata. To oznacza, że mają dostęp do zasobów i wiedzy koleżanek i kolegów ze wszystkich 121 krajów członkowskich. Mogą zacząć wpływać na politykę dotyczącą fizjoterapii na całym świecie. Spodziewam się, że dla polskich fizjoterapeutów istotne będzie wzięcie udziału np. w dyskusji dotyczącej europejskiego rynku pracy i możliwości migracji pomiędzy państwami. Ich głos może być teraz wzięty w niej pod uwagę – właśnie dzięki członkostwu w WCPT.

WK: To bardzo ciekawa propozycja. Fizjoterapia w Polsce jednak nadal zmaga się z wieloma problemami tu, na rynku lokalnym. Rozmowy na arenie międzynarodowej to jedno, ale czy WCPT może mieć jakikolwiek wpływ na nasze kontakty np. z polskim Ministerstwem Zdrowia czy NFZ? Na jaką pomoc możemy liczyć?

JK: Znaczna część mojej codziennej pracy to właśnie wspieranie organizacji członkowskich w negocjacjach z lokalnymi decydentami. Taka pomoc może odbywać się na różnych poziomach. Mogę na przykład napisać list do Ministerstwa Zdrowia z wyjaśnieniem, dlaczego ważna jest zmiana w regulacjach, tłumaczyć, jakie możliwości mają fizjoterapeuci w innym państwie i jakie idą za tym korzyści. Mam wiedzę na temat uprawnień przedstawicieli naszego zawodu w najdalszych zakątkach świata i jestem w stanie wykorzystać ją właśnie w takich rozmowach.

WK: Czy oprócz listów możemy także liczyć na wsparcie podczas spotkań i rozmów?

JK: Najczęściej właśnie to wygląda tak, że przedstawiciel WCPT jest zapraszany np. na konferencję naukową do danego państwa członkowskiego. Jeżeli obecny jest tam także przedstawiciel ministerstwa lub inna osoba decyzyjna, szukamy okazji do spotkania i rozmowy, aranżujemy je. Zależy nam na tym, aby móc z tymi osobami nawiązać kontakt i, jeśli jest taka potrzeba, to wyjaśnić i pokazać, jak wygląda rozwinięta, nowoczesna fizjoterapia na świecie. Oczywiście niektóre państwa nie potrzebują takiej zewnętrznej pomocy, ale dla części jest ona bardzo pomocna i motywująca. Nasze wsparcie może mieć realny wpływ na zmianę decyzji na szczeblach rządowych.

WK: Czyli jesteście takim niezależnym, silnym głosem z zewnątrz, ukazującym szerszą perspektywę.

JK: To jedno z naszych zadań. Oczywiście, zanim rozpoczniemy rozmowy z decydentami, wcześniej kontaktujemy się z przedstawicielami danej organizacji, poznajemy szczegóły lokalnej polityki, zapoznajemy się z planami zmian, ustalamy strategię i cel naszego działania. Czasem też fizjoterapeuci chcą wiedzieć, jak wygląda sytuacja w krajach sąsiednich albo gdzie wiedzie się ich kolegom najlepiej i jak ten stan osiągnąć. Służymy im też taką wiedzą.

WK: A czy polscy fizjoterapeuci będą również informowani na temat organizacji różnych wydarzeń czy o inicjatywach w dziedzinie fizjoterapii i zdrowia podejmowanych na świecie?

JK: Już teraz wszyscy polscy fizjoterapeuci mogą brać udział w kongresach WCPT na preferencyjnych warunkach cenowych. Światowy kongres odbywa się co dwa lata, w zeszłym roku był w Genewie, ale już teraz zapraszamy najpierw do Dubaju (2021 r.), a potem do Tokio (2023 r.). Bardzo istotna jest również działalność podgrup, które także organizują swoje wydarzenia. Polscy fizjoterapeuci mogą się do nich zapisywać i brać udział w pracach. Takich grup jest wiele, to chociażby INPA (International Neurological Physical Therapy Association) czy IFOMPT (International Federation of Orthopaedic Manipulative Physical Therapists), których członkowie dzielą się swoją ogromną wiedzą kliniczną.

Redakcja poleca

WK: Zostańmy na chwilę przy tych podgrupach. Jak to właściwie wygląda w praktyce? Jak się do nich zapisać?

JK: Jeśli na przykład fizjoterapeuta interesuje się neurologią, to może dołączyć do odpowiedniej podgrupy WCPT. Wiele zależy od jej struktury. Zachęcam do zajrzenia na naszą stronę internetową, gdzie można dowiedzieć się bardzo dużo na temat działalności każdej z podgrup, skontaktować z jej przedstawicielami i już ich dopytać o szczegóły. Zależy nam na wymianie informacji oraz wspólnym dbaniu o jak najlepszy rozwój w danej dziedzinie. Chcemy, żeby WCPT było właśnie taką platformą wiedzy, wymiany doświadczeń i źródłem najlepszych praktyk.

WK: WCPT zostało właśnie wzbogacone o ponad 66 tysięcy fizjoterapeutów z Polski. Młodych, bardzo dobrze wykształconych i zdolnych ludzi. Wiemy już, czego możemy oczekiwać od WCPT, a jakie są oczekiwania WCPT w stosunku do nas?

JK: To jest dla nas niesamowite! Polska stała się trzecią co do liczebności organizacją członkowską WCPT, zaraz po Japonii i Francji. Często jestem świadkiem, jak wasi fizjoterapeuci na konferencjach prezentują swoją wiedzę, osiągnięcia, uczą się – Polska staje się motorem napędowym światowej fizjoterapii. To może dotyczyć praktyki klinicznej, ale także zajmowania decyzyjnych stanowisk w strukturach WCPT. Kampania społeczna promująca fizjoterapię, którą KIF przygotowała w zeszłym roku, była naprawdę fantastyczna – jest więc wiele pól, na których możecie wyznaczać trendy. Myślę, że jest to naprawdę wspaniały czas dla polskich fizjoterapeutów, a świat może się dowiedzieć o ich potencjale. Sam nie mogę się doczekać przyjazdu do Polski, spotkania z jak największą grupą fizjoterapeutów i pomocy w rozwoju ich światowych karier.

WK: W takim razie serdecznie zapraszamy i liczymy na kolejną rozmowę!

JK: O tak, to dopiero początek relacji Krajowej Izby Fizjoterapeutów z WCPT. Mam nadzieję, że fizjoterapeuci odbiorą to jako naprawdę pozytywny krok naprzód!

Daj znać, co sądzisz o tym artykule :)
Lubię to!
2
Przykro
0
Super
2
wow
1
Wrr
0

© 2020 Magazyn Głos Fizjoterapeuty. All Rights Reserved.
Polityka prywatności i regulamin    kif.info.pl

Do góry