Praca z zawodowymi sportowcami z niepełnosprawnościami nie przerażała mnie, była wyzwaniem – mówi fizjoterapeuta Michał Sówka, którego podopieczni wrócili z Tokio z medalami.
O swojej drodze, która zaprowadziła go od tragicznego wypadku po złoty medal w rzucie dyskiem na paraolimpiadzie w Tokio – opowiada czytelnikom „Głosu” Piotr Kosewicz.
O podzielenie się swoimi refleksami poprosiliśmy Gilberta Kolbe, rzecznika Białego Miasteczka 2.0 oraz kilkoro fizjoterapeutów, którzy wsparli protest swoim czasem i zaangażowaniem.
Krajowa Izba Fizjoterapeutów może ubiegać się o przyjęcie polskich grup tematycznych, zespołów eksperckich lub networkingowych do tożsamych organów działających przy World Physiotherapy. Pierwszy krok na tej drodze za nami.